środa, 8 czerwca 2016

Co nas czeka na Euro 2016? (opinie)

Do rozpoczęcia Euro 2016 zostało już tylko kilkadziesiąt godzin. Oczywistym więc jest, że mnożą się różnego rodzaju prognozy, typy, zakłady odnośnie przebiegu tego turnieju. Kto 10 lipca późnym wieczorem na Stade de France podniesie do góry Puchar Henriego Delaunaya, kto zaskoczy, a kto rozczaruje, no i oczywiście - jak wypadnie nasza narodowa drużyna? Dwa ostatnie mecze towarzyskie mocno ostudziły wcześniejszy entuzjazm, pojawiło się wiele krytycznych głosów, lecz dopiero na francuskich boiskach wszystkiego się dowiemy.



Postanowiłem iść tym utartym szlakiem i przeprowadziłem małą sondę. W ostatnich tygodniach zadałem sześciu osobom związanym ze sportem (w tym przede wszystkim futbolem) następujące pytania:

1. Jaka reprezentacja zdobędzie złoty medal Euro 2016?
2. Jaka reprezentacja może zostać "czarnym koniem" tej imprezy?
3. Jaki piłkarz zostanie największą gwiazdą?
4. Jak wypadną biało-czerwoni? Na której fazie zakończą swój udział w turnieju?


Poniżej odpowiedzi moich rozmówców...

Justyna Żurowska-Cegielska (koszykarka Wisły Can-Pack Kraków)
1. Bardzo chciałabym, aby była to Polska.
2. Belgia.
3. Arkadiusz Milik. Wszyscy skupią się na zatrzymaniu Lewandowskiego, a on będzie zdobywał masę goli.
4. Wygrają te mistrzostwa.

Damian Juszczyk (rzecznik prasowy Wisły Kraków SA)
1. Można spodziewać się, że walka rozegra się między Francją, Niemcami, Anglią… i może Chorwatami? Zobaczymy też na co stać Belgów i Szwedów. Gdybym musiał wskazać jedną drużynę narodową, postawiłbym chyba jednak „bezpiecznie” - na Francuzów. Mam przeczucie, że pozytywnie zaskoczyć może ktoś z duetu Chorwacja - Szwecja.
2. Jest kilka ekip, które mogą "wstrzelić się" w to miano. Moje typy to Chorwacja, Belgia, Szwecja lub - oby tak było - Polska.
3. Mam trzech kandydatów: Francuz Olivier Giroud, Chorwat Mario Mandżukić i Hiszpan Nolito. Z tej trójki mój wybór padnie na Girouda.
4. Wierzę, że przy założeniu zajęcia przynajmniej drugiego miejsca w grupie, stać nas na awans do ćwierćfinału. Półfinał byłby już spełnieniem marzeń i wspaniałym osiągnięciem, ale nie nakładajmy na biało-czerwonych zbyt dużej presji, a jest szansa, że przy odrobinie szczęścia dostarczą nam sporo radości.

Mariusz Godos (redaktor tygodnika "Życie Podkarpackie")
1. Moim zdaniem sprawa rozegra się między trzema ekipami: Niemcy, Francja, Anglia. Mistrzem Europy zostanie Francja.
2. Austria.
3. Antoine Griezmann.
4. Dotrą do 1/8 finału.

Marek Rybkiewicz (trener występującego w ostatnim sezonie w III lidze Sokoła Sieniawa, były piłkarz m.in. przemyskich klubów - Czuwaju i Polonii)
1. Hiszpania.
2. Polska.
3. Robert Lewandowski.
4. Przegrają dopiero w finale z Hiszpanią.

Marcin (serwis WislaLive.pl)
1. Ktoś, kto wygra półfinał Niemcy - Francja, a w finale ogra Hiszpanię.
2. „Czarny koń” zawędruje jedynie do ćwierćfinału. Słowacja lub... Szwajcaria. Chyba, że według moich przemyśleń Turcja wygra ćwierćfinał z Belgią.
3. Paul Pogba, Eden Hazard lub Leonardo Bonucci.
4. Mimo wszystko wyjdą z grupy z drugiej lub trzeciej pozycji. Jeśli z drugiej i w 1/8 finału trafią na Szwajcarię, to mogą ją przejść. Ćwierćfinał zamknie nasze marzenia.

Dariusz Kmiecik (właściciel bloga piłkarskiego Romanowo)
1. Euro wygra Anglia.
2. Oczywiście Polska.
3. Marcus Rashford.
4. Ćwierćfinał jest jak najbardziej w zasięgu przy dobrych układach w grupach.


Serdecznie dziękuję wszystkim za udział w tej mini-sondzie. :) Patrząc na odpowiedzi, łatwo zauważyć rozbieżności. Najlepiej widać to w kwestii największej indywidualności turnieju, gdzie padło aż dziesięć nazwisk i wszystkie tylko raz. Nieco podobnie wygląda sytuacja odnośnie „czarnego konia”, choć tutaj powtarzają się wskazania na Polskę i Belgię. Spośród kilku drużyn wymienianych jest w gronie faworytów do końcowego triumfu najwięcej poparcia zyskali Francuzi. Także odnośnie startu biało-czerwonych istnieje spory rozrzut – od 1/8 finału do złotego medalu. Kto miał najwięcej racji, przekonamy się za kilka tygodni. Pewne jest, że przed nami niezwykle ciekawe mistrzostwa!



Brak komentarzy:

Prześlij komentarz