W 2012 roku podczas Mazurskiej Nocy Kabaretowej można było obejrzeć doskonały skecz Kabaretu Pod Wyrwigroszem. Chyba nie tylko ja zrywałem boki przed telewizorem, bo pomysł i wykonanie były wręcz znakomite.
Niedawno przypomniałem sobie o tym kawałku. Niby minęły trzy lata, a środowisko futbolowe już kilka miesięcy później spowodowało, że uległa zmianie jedyna kwestia, która w 2022 roku miała pozostać "constans", to jednak teksty na załączonym obrazku niezmiennie rozbawiają. Polecam wszystkim, którzy nie widzieli, albo chcieliby zobaczyć jeszcze raz. :)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz