sobota, 18 marca 2017

Przemyśl w marcu

W jednym z pierwszych tygodni istnienia bloga umieściłem kilka zdjęć z Przemyśla, zapowiadając, że to nie koniec i pojawi się ich więcej. Niestety, moim dalszym zaniechaniem sprawiłem wrażenie, że była to obietnica podobna do tych, jakimi epatują obywateli politycy podczas kampanii wyborczej, czyli nie było ciągu dalszego. Jednak nie jestem politykiem, więc nie zapomniałem o tej sprawie, co udowadniam poniżej.



Zdjęcia wykonałem podczas pobytu w moim rodzinnym mieście w pierwszy weekend marca, korzystając z okazji, że pogoda była dość sprzyjająca na spacery. Chyba każdy przemyślanin zna te miejsca - to serce miasta. Rynek z fontanną-niedźwiadkiem (a w zasadzie całą niedźwiadkową rodziną), pomniki, przylegające do Rynku ulice Franciszkańska i Kazimierza Wielkiego, muzeum dzwonów i fajek, z większej odległości skadrowałem katedrę, zamek, wieżę radiowo-telewizyjnego centrum nadawczego (tzw. przekaźnik) na Zniesieniu...



Przedstawione wyżej zdjęcia obrazują Stare Miasto. Swoją uwagę skupiłem też na Sanie. Wybrzeże tej rzeki, kilka zdjęć powstałej jesienią 2015 roku kładki pieszo-rowerowej (pisałem o niej kiedyś) i jej okolic, a także inne obiekty położone na Zasaniu - Pomnik Orląt Przemyskich, Wyższa Szkoła Prawa i Administracji (dawny Dom Robotniczy), klasztor felicjanek (dokonałem lekkiej cenzury z powodu... niecenzuralnego napisu na murze) czy restauracja Przy Kładce.



Pewnie kiedy pojawię się w lecie, uwiecznię panoramę miasta. Postaram się też pstryknąć fotki w innych ciekawych miejscach, których w Przemyślu nie brakuje.



Brak komentarzy:

Prześlij komentarz