Tydzień temu polscy kibice mogli cieszyć się z brązowego medalu kadry siatkarzy w Lidze Narodów. Ktoś nie znający szczegółów mógłby stwierdzić, że to nic nadzwyczajnego, bo przecież w ubiegłym roku biało-czerwoni zostali mistrzami świata. Jednak - jak wiadomo - na Final Six do Chicago poleciała de facto... druga reprezentacja. Świadczyłoby to o efektach pracy Vitala Heynena i ogromnym potencjale, jaki posiadają gracze znajdujący w jego orbicie zainteresowań.
![]() |
fot. PAP / EPA |